Archiwum październik 2003


paź 24 2003 Myśli uczesane przez wiatr...
Komentarze: 1
 

Poruszona jak powiew wiatru

Dotknięta przez czuły dotyk motyla

Wzruszona NATURA

Zagubiona i zmartwiona....

 

Żeglujący statek na końcu kresów

Odnajdzie ją w końcu

Przywita i zabierze ze sobą

w daleką podróż......

 

Przyleciała jak pracowita pszczółka

Skoczyła jak silny kangur

Cieszy się życiem

I rodzi je na nowo

 

2.

   Ukradkiem patrzy przez szybę,

   Czai się tuż za rogiem

   Spogląda kątem oka

   I tajemniczo się uśmiecha

   To on, właśnie on......

   Gdy tak patrzy, ciarki przechodzą po plecach

   Włos jeży się na głowie

   I gęsia skórka już ze mną jest!

   Dlaczego musi być taki tajemniczy?     

   ...może to jego zadanie....

   A może dyskretnie zakochał się we mnie, taki to dziwny los!

 

3.

   Piękny śpiew skowronka rano budzi mnie

   Za oknem słońce wciąż podgląda mnie

   Ktoś rano miło mnie przywitał

   A może to był tylko piękny sen

   Radośnie wędruję w głęboki las

   Ćwierk ptaszków do życia pobudza mnie

   Ludzie wciąż uśmiechają do mnie się

   Tańczę, śpiewam i radośnie klaszcze!

   Żywiołowy ze mnie człek,

   Kocham ptaki, kwiaty no i ludzi oczywiście też!

 

4.

   Miłość to piękne słowo

   Jest jak żeglujący statek, czasem zalewany wodą

   Miłość to wielkie uczucie

   Jej żar przyciąga mnie

   Miłość jest jak polny kwiatek,

   Który zerwany więdnie

   Miłość to czasem wielki ciężar,

   Który przygniata jak głaz

   Miłość to kobieta, która pragnie kochać tak!

 

5.

   Miłość jest piękna, jak soczysty owoc, który ugryziony daje posmak tego, co nastąpi później

   Ewa w raju ugryzła ten owoc, bo pragnęła tego, czego nie potrafiła mieć

   Zakazany owoc... ponoć to smakuje lepiej

   Każdy z nas pragnie się nim rozkoszować

   Lecz gdy się skończy, dopiero wtedy poznajemy smak głodu, który tak przygniata...

  

6.

   Radosna myszka przebiegła przez pokuj

   Radosny kotek swe łapki szykuje

   Malutki kotek na kogoś poluje

   Malutka myszka swój serek dłubie

   Skrada do norki później się

   Kotek usłyszał, kotek zobaczył...

   Malutka myszka już w łapki mu wpada

   Szczęśliwy kotek z zachwytu zamiauczał

   Smutna myszeczka w łapkach koteczka

   Cóż ona myśli na skraju drogi swego życia...

   Cóż kotek myśli patrząc radośnie na nią...

   Kotek zobaczył, kotek zamiauczał...

   Piesek przyleciał, wróg czy przyjaciel

   Przegonił kotka, uratował myszkę

   Kotek uciekł, kotka nie ma...

 

7.

   Przyszłość... co to może znaczyć?

   Może to jakieś przekleństwo, a może dar Boży?

   Kiedy jej dosięgniemy nie poznajemy, że to ona...

   Czy jest aż tak tajemnicza...

   Czy ukrywa swe zdolności...

   Dlaczego na nas czeka?

   Po co ona nam potrzebna, czy musimy poznać jej smak?

   Dlaczego jest taka odległa i ilu potrzebuje lat?      

   Kto nam odpowie na pytania te?      

   Czy jest może jakiś człowiek, który coś o niej wie?

   Ile będzie jeszcze pytań nim coś dowiemy się?

 

8.

   Strach!

   Włos na głowie jeży się!

   Gęsia skórka znów otacza mnie

   Strach!

   Ponoć wielkie oczy ma!

   Gdzie go znajdę? ...może tam...

   Czemu każdy go boi się?

  

   Ktoś już kiedyś ponoć czoło stawił mu...

   Kto to był i jak przezwyciężył go?

   Czy go spotkał na zakręcie?

   Może w domu czekał na niego już!

   Rozsiadł się w fotelu, przejrzał gazetę z wczorajszego dnia...

   Nigdy chyba nikt nie dowie się jak wygląda największy strach!

 

9.

   But – drut, kapeć – klakieć, włos – kłos, loczek – koczek,

   Taki rytm ma serce me!

   But- drut, tak dziś budzę się

   Kapeć – klakieć, myję zęby już

   Włos – kłos, suszarka w ruch

   Loczek – koczek, pędzę do szkoły już!

 

10.

   Miłość to ostoja nadziei, która zaprasza wszystkich do środka

   Miłość to dom marzeń, zbudowany  bez cegieł

   Miłość to świergot porannego ptaszka, zachęcającego do kolejnego dnia

   Miłość to zapach codziennej kawy, która stygnie nie pita

   Miłość to my, połączeni razem na wieki

 

   Miłość chroni nas przed złem, gdy ono czai się za rogiem

   Miłość opiekuje się nami, gdy coś nam dolega

   Miłość nie zostawi nas choć na chwilę, bo boi się o nas

   Miłość mimo, że czasem okrutna to bez niej nie możemy żyć

   Miłość inaczej my, połączeni razem na zawsze

 

   Miłość to cały świat, który nie znając jej jest po prostu niczym!

 

11.

   Dom

   Radosny, roześmiany, roztańczony, gdy pełno nas w nim

   Zbudowany na fundamentach miłości

   Dom

   Chroni nas przed wszelkim złem

   Leczy gdy ktoś nas zrani

   Dom

   Smutny, zawiedziony, gdy ludzie się rozchodzą

   I zostawiają przepaść między nim

   Dom

   Już nie taki sam, jakby odmieniony

   To nie on się zmienił...

   To my ulegliśmy destrukcji tego świata...

 

12.

   Robot, uległy na nasze polecenia

   Robot, służący nam

   Robot, który nic nie czuje

   Robot, któremu serca brak

   Dlaczego on taki sztywny? Dlaczego nie uśmiecha się?

   Czego nie zna uczuć, przecież to taka piękna rzecz?

   Czasem chciałabym z nim pogadać, móc wyżalić mu się.

   W końcu on i tak nic nie czuje, ani nie rozumie nic

   Można go obrazić, można popsuć go

   Nikt nie wie, może on coś czuje jednak dziś?

   W tym skomputeryzowanym wieku wszystko możliwe ma być

   Może za kilka lat moje marzenie spełni się

   Może będę mogła w końcu pogadać z nim...

 

13.

   Bije, puka, klika...

   Dzwoni, dudni, dźwięczy...

   Czy próbuje nam coś powiedzieć?

   Może tak, może nie...

   Wyznacza nam czas, doprowadza do porządku, nie pozwala się nam spóźnić.

   Dlaczego się tak o nas troszczy?

   Jest wszędzie..., w biurze, w domu, w szkole... Może on nas prześladuje?

   Chyba jednak nie! On nam przypomina?

   ...tylko co?

   Czy chce coś nam przekazać?

   Pragnie i czuje...

   Już wiem! On próbuje nam przypomnieć... on próbuje nas uświadomić...

   Mówi nam jak nasze życie jest krótki i kruche...

   Raz rozwalone, będzie to czuło do końca życia...

   On zabije nam ostatni raz przed końcem

 

14.

   Coś pięknego, coś tajemniczego...

   Skrada się, chowa się

   Może coś ukrywa, może zakochany jest?

   Czemu tak spogląda?

   Chciałabym przypatrzeć mu się

   Spojrzeć tak głęboko w oczy te i wreszcie uświadomić się

   Może on mnie kocha, może zafascynowany jest?

   Czemu taki skryty jest?

   Chciałabym pokazać mu mój świat

   Może kiedyś spełni to się, lecz dziś pozostają tylko marzenia

 

15.

   Dzikie zwierzę skrada się

   Ogień pali ręce me

   Moja dusza jest daleko gdzieś

   A myślami błądząc wciąż odkrywam nowy ląd

   Nieznany..., niezamieszkany..., nieokrzesany...

   Ten świat, który tak pociąga mnie

   Może przykrość spotka tam mnie, a może ujrzę szczęście swe

   Serce ciągnie mnie

   Nie mogę się doczekać, by wyruszyć w podróż tę

 

16.

   Sto lat miła jak dzień

   Sto dni mija jak godzina

   Sto słów jak jedno zdanie

   Jedno słowo jak cały świat!

 

   Czas szybko mija nieubłaganie

   Czas biegnie by uprzedzić nas

   Ktoś ciągle goni nas

   Ten ktoś chce umilić nam czas!

 

17.

 1. Nagle coś w moim życiu stało się

     Usłyszałam smutny mego serca dźwięk

     Wszystko rozpłynęło się, jak sceniczny śpiew

     Nie mogę ufać już ci, zawiodłeś mnie...

 

     Każdego dnia kłamałeś boleśnie,

     Me serce zraniłeś jak drapieżny pies

     Chaotycznie odciągałeś mnie

     Prawda wyszła na jaw, teraz już wszystko wiem!

 

     Łzy boleśnie dokuczają mi

     Straszny los spotkał mnie

     Czym zawiniłam, że tak karzesz mnie!

 

Ref.: Nagi Anioł z nieba zleciał jak ptak, zrobił delikatny gest

        W końcu ktoś pokochał prawdziwie mnie

        W uścisku miłości połączeni na wieki, przed złem chroniąc nawzajem się

        Niedopuszczając do siebie myśli wciąż kochamy się!

 

        Drogi Aniele chcę wyznać ci, jak bardzo pomocny byłeś mi

        Dzięki Tobie świat lepszym stał się

        Uodporniłam się na ciągły ból i teraz kochać już mogę wspaniale!

 

 2. Moje życie znów odmieniło się

     Strach przed nieznanym minął jak cień

     Zdrada znana mi jest

     Dalszego życia nie boję się

 

     Smutny czas minął już i nie powróci tu

     Tylko ból zostanie w pamięci mej

     Szczęśliwe chwile rozprysły się

     Dzisiaj już nie zobaczysz mnie

    

     Jeśli znów uwierzę w siłę swą

     Sprawię że już nigdy nie spotkamy się

     Nigdy więcej cierpieć przez ciebie nie chcę!

 

Ref.: Nagi Anioł zleciał z nieba jak ptak, by dotykiem poruszyć mnie

        Twoje słowo chłonę w błysku łez

        Nic mi nie da większej wiary niż ty

        Zawsze będziesz bliski sercu mym!

 

        Drogi Aniele chcę wyznać ci, jak bardzo pomocny byłeś mi

        Dzięki Tobie świat lepszym stał się

        Kochać, śpiewać, tańczyć mogę aż do złotych łez!

 

   Złote łzy pragnienie me, co noc śniły mi się

   Złote łzy uczuć odbity mój świat

   Złote łzy pragnienie mych młodych lat!

 

18.

   1.Ciągle sobą chcę być, dosięgać wzrokiem przeszłość tych dni

      Cięgle ufać komuś chcę, kogoś zawsze kochać pragnę

      Przyjaźń mój odwieczny przyjaciel, czeka na mnie za rogiem

      Pragnie złapać mnie za rękę i do nieba unieść wysoko ponad próg Boży

     

      Nie wierzyłam w szczęście swe, gdy z przyjacielem do nieba szłam

      Nie wierzyłam w życia los, aby nie zranić się

      Tak jak dawniej już nie będzie, bo odeszłam w nieba kąt

      Tak jak dawniej pragnę cię i szukam bicia serca łąk

 

      Dłużej już nie mogę tak beztrosko żyć

      W nieba kąt zasłużono mi iść

      W nieba kąt uniosę lekko się

      Pójdę nie kończąc owoców życia łaski mej

 

Ref.:  Sami osiągnęliśmy wymarzony życia cel

         Sami odejdziemy pogrążeni w głęboki sen

         Tak głęboko otoczeni magiczną mgłą, pogrążymy czas

         Trwając w obłędzie tym zabraknie nam ostatniego tchu

         Gorzki czas staramy przełknąć na wyspie samotnej,

         Która leży w oddali gdzieś!

  

   2.W nieba kącie pogrążona w głębokim śnie

      Marzę by wreszcie spotkać cię

      W stukot bosych pięt wsłuchuję głęboko się

      Nieba kąt upragniony dom...

 

      I ciągle czekam na stukot twój w tym małym kącie

      Lecę wysoko w górę by z daleka ujrzeć cię

      Zamiast ciebie czeka przyjaźń ma, która ciągle wiernie trwa

      Ona wierna wciąż mi jest, lecz już więcej nie spotkamy nigdy się

 

      Boża dłoń do kąta zabrała mnie, uniosła wysoko w górę

      Nagły blask dopadł mnie, w Boży głos cierpliwie wsłuchuję się

      Łaknę słowa jak darmowy chleb, który świeży całe życie jest

 

Ref.: Sami osiągnęliśmy wymarzony życia cel

         Sami odejdziemy pogrążeni w głęboki sen

         Boża dłoń dotknie lekko nas i zabierze w nieznany czas

         Boży gest jak zbawienie jest

         Nieba kąt – ostoją naszych serc!

 

19.

   Przyroda jest jak człowiek

   Gdy ktoś się nią troskliwie opiekuje, żyje pełnią i rozkwita

   Natomiast, gdy ktoś ja zrani, niszczeje i więdnie

   Czasem można ją porównać do polnego kwiatka, który jest jej malutką częścią

   Drobny, mały i kruchy, za jednym dotknięciem można sprawić, że zwiędnie

   Z naturą jest tak samo, lecz boleśnie dotknięta odnawia się przez wiele lat,

   a czasem nawet przez wiele stuleci...

  

20.

   Dziś przyjaźni chcę poznać smak

   Zaznać głębiej, poczuć więcej

   Unieść w otchłań przyjaźni tej

   Dotknąć głębiej wnętrza jej

 

   Pragnę mocno, znam już ją

   Przyjaźń dobra rzecz

   Dużo ciepła, mało cierpień

   Taka ona właśnie jest!

 

jusketk@ : :